Mercedes-Benz Citan Tourer

Tym razem w nasze ręce trafił Citan Tourer, który dość długo nie miał w Polsce rodzinnej konkurencji w postaci osobowego Renault Kangoo – który niedawno trafił do polskiej oferty i Nissana Townstara, który zadebiutował jako ostatni z tego aliansu produktowego.

Mercedes-Benz Citan Tourer – Po równo

Osobowa wersja Citana przede wszystkim daje spory komfort podróżnym. Do środka prowadzą drzwi przesuwne z dwóch stron nadwozia, więc można wygodnie wsiąść do tyłu. A miejsca z tyłu jest sporo i nikt nie powinien narzekać. Siedzenia mają trzymania boczne i wyprofilowane poduszki, które zaznaczają dokładnie przestrzeń zarezerwowaną dla jednego pasażera. Poza tym brak tunelu, czyli zupełnie płaska podłoga, sprawia, że wszędzie jest równie komfortowo. Podróżujący z tyłu mają do dyspozycji trzy oddzielne lampki punktowe w technologii LED, regulowane wywietrzniki, gniazdo 12 V i dwa USB – w odróżnieniu do podróżujących z przodu, gdzie są wejścia USB typu C, oraz dwa stoliki z miejscami na kubki. Stoliki są wykonane z plastiku dobrej jakości i wyglądają bardzo solidnie. Prosto się składają i rozkładają.

PROMOCJA

PROMOCJA

Tak jak w Renault i Nissanie, w Mercedesie drzwi z przodu otwierają się o kąt 90°, co sprawia, że wsiadanie do tego auta jest niezwykle wygodne. Spory zakres regulacji fotela w połączeniu z ustawianą w dwóch płaszczyznach kierownicą, pomaga kierowcy wygodnie zająć miejsce. Duży zakres regulacji położenia fotela w pozycji przód – tył, dodatkowo podnosi komfort prowadzenia, szczególnie wysokim osobom. W tej wersji obydwa fotele z przodu były podgrzewane.

Pasażerowie z tyłu mają trzy pełnoprawne miejsca, więc nikt nie powinien narzekać. Z tyłu są również dwa gniazda USB, gniazdo zapalniczki i dwa stoliki z uchwytami na napój.

Kierowca ma pod ręką zamykany schowek pod szybą, a dalej rozpościera się spora otwarta kieszeń, gdzie można coś szybko odłożyć. Zamykany schowek jest również przed pasażerem, a kolejny zintegrowano z podłokietnikiem. Między fotelami przedniego rzędu znajdują się uchwyty na dwa kubki, a w konsoli środkowej półka z ładowarką indukcyjną do telefonów. W kieszeniach w drzwiach mieszczą się butelki półtoralitrowe.

Na tablicy rozdzielczej są dwa zegary analogowe, a pomiędzy nimi spory ekran, którego widok można modyfikować za pomocą przycisków na kierownicy. Jedną z opcji jest ocena stylu jazdy kierowcy. Komputer przyznaje punkty za sposób przyspieszania, równą jazdę oraz jazdę rozpędem i na tej podstawie wylicza, ile kilometrów przejechaliśmy „za darmo”.

Po złożeniu kanapy w tylnym rzędzie można przewozić długie i duże przedmioty. Odległość do przednich foteli to 1804 mm.

Ekran systemu multimedialnego zgrabnie umieszczono na szczycie konsoli środkowej, trochę wystaje ponad deskę, ale dobrze się z nią komponuje. To jeden z wyróżników Citana. U braci ekran bardziej wystaje i nie jest taki zgrabny. W ramach pakietu inforozrywki zainstalowano nawigację fabryczną, która sprawdza się całkiem nieźle. Telefon łączy się z systemem za pomocą Bluetootha lub złącza USB C, wówczas można korzystać np. z Android Auto. Łączność jest nawiązywana szybko i nie wymaga dodatkowych czynności.

Mercedes-Benz Citan Tourer – Intuicja kontra technika

W testowym egzemplarzu zastosowano silnik benzynowy, 1,3-litrowy o mocy 131 KM, z którym współpracuje sześciostopniowa manualna skrzynia biegów. Układ napędowy pracuje dość sprawnie. Samochód jest dynamiczny, jak na auto tej klasy. Mimo to wzbudza pewien niepokój. Bez względu na prędkość, jaką się poruszamy, mamy wątpliwości czy jedziemy na odpowiednim biegu. Rozwiewa je aplikacja podpowiadająca najbardziej optymalny bieg – w tym wypadku rzeczywiście bardzo przydatna. Zerknięcie na obrotomierz też potwierdza odpowiedni wybór, ale dziwne wrażenie pozostaje.

Drzwi kierowcy i pasażera otwierają się o kąt 90°, czyli tak samo jak w Kangoo i Townstarze.

Poza tym silnik pracuje w sposób charakterystyczny dla jednostek benzynowych.

Wspomagany elektrycznie układ kierowniczy działa precyzyjnie i z wyczuciem, dostosowując się do prędkości: podczas manewrów kierownica działa lekko, a przy wyższych prędkościach wystarczająco się usztywnia. Podobnie działa też zawieszenie, które zostało w Tourerze dostosowane do przewozu osób. Tourer jest wyposażony w sprężyny i amortyzatory o odpowiednio dobranej charakterystyce. Dodatkowo wzmocniony stabilizator przedniej osi zmniejsza boczne przechyły na zakrętach. Łożyska polimerowe izolują zawieszenie kół od nadwozia, co sprawia, że mniej wibracji i hałasu przenosi się do wnętrza, a jazda jest płynniejsza. Citan dobrze trzyma się zadanego toru jazdy i sprawnie można nim pokonywać zakręty, oczywiście biorąc pod uwagę jego bryłę i specyfikę.

W środku jest umiarkowanie cicho. Citan raczej pod tym względem nie odstaje na tle konkurencji. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę, że jest to spore auto, w związku z tym przy wyższej prędkości będzie dochodził hałas zarówno opon, jak i opływu powietrza. Żeby poprawić komfort podróżowania, producent zastosował grubsze szyby, kompleksową izolację i poprawił uszczelnienie drzwi w porównaniu z poprzednikiem.

Mercedes-Benz Citan Tourer – Pod kontrolą

Citan Tourer jest standardowo wyposażony w szereg asystentów. Wśród nich jest m.in. asystent bocznego wiatru, system ostrzegający o zmęczeniu, aktywny asystent układu hamulcowego z wykrywaniem ruchu poprzecznego, aktywny asystent utrzymania pasa ruchu, asystent martwego pola oraz limitu prędkości z wykrywaniem znaków drogowych. Podczas parkowania i manewrowania kierowcę wspomaga kamera cofania z czujnikami z przodu i z tyłu. Kamera ma trzy różne obrazy: szerokokątny, normalny i pokazujący to, co się znajduje tuż za samochodem. Dodatkowo można skorzystać z aktywnego asystenta parkowania, który sam znajdzie miejsce parkingowe, zaparkuje i wyjedzie, przy naszej asyście oczywiście.

Citan Tourer w standardzie wyposażony jest w szereg elektronicznych pomocników, którzy znacznie ułatwiają prowadzenie i zwiększają bezpieczeństwo.

W tym Citanie w ramach wyposażenia standardowego zamontowano również reflektory LED High Performance. Dzięki barwie 5500 K światło LED jest bardzo zbliżone do dziennego (6500 K), co znacznie poprawia komfort prowadzenia nocą. Asystent świateł drogowych od prędkości 40 km/h automatycznie reguluje rozkład światła, reagując na warunki na drodze, co znacznie poprawia komfort podróżowania nocą i bezpieczeństwo.

Przejechaliśmy tym samochodem trasę Warszawa – Kraków – Warszawa. Jadąc trasą mieszaną, zarówno po mieście, jak i drogą szybkiego ruchu z prędkością do 120 km/h – Citan na odcinku 100 km zużył 7,2 l paliwa. Na trasie z Krakowa do Warszawy, przy średniej prędkości 54 km/h, spalanie wyszło na poziomie 7,3 l/100 km. Na całej trasie Kraków – Warszawa ze średnią prędkością 58 km/h, spalanie wyszło nam na poziomie 7 l/100 km. Było trochę w tym miasta, trochę trasy, ale też staliśmy w korku.

Miejsce kierowcy jest wygodne i ergonomiczne. Za kierownicą, pod szybą znajduje się zamykany schowek z gniazdem USB C. Można tam też zamocować opcjonalny uchwyt na telefon: z prawej bądź lewej strony.

Mercedes-Benz Citan Tourer – Elastycznie

Do bagażnika prowadzi klapa. Jest duża i dość ciężka. W tym przypadku trzeba też zapewnić sobie sporo miejsca z tyłu, żeby w ogóle ją otworzyć. W środku do wykorzystania jest ponad 500 l do linii okien. Bagaże osłania sztywna półka, dzielona, co znacznie ułatwia korzystanie z niej. W środku jest ledowa lampka i dwa haczyki na torby. W podłodze umieszczono 4 uchwyty do mocowania ładunków. Bagaż można też zabezpieczyć siatką zamontowaną za pierwszym bądź drugim rzędem siedzeń. Po złożeniu foteli tylnego rzędu uzyskujemy prawie płaską podłogę, a do wykorzystania jest 2390 l po dach. Miejsce na trójkąt ostrzegawczy wygospodarowano w bocznej ścianie, a koło zapasowe umieszczono pod podłogą. Citan może ciągnąć przyczepę o masie całkowitej wynoszącej
1,5 t, co dodatkowo podnosi jego możliwości przewozowe.

Mercedes Citan to jedna z propozycji rodzinnego vana, którym może wygodnie podróżować pięcioosobowa rodzina. Tego typu auto sprawdzi się też jako prywatno-służbowe, bo oprócz rodziny można nim przewieźć też sporo rzeczy. W tej gamie pojazdów wybór się pomału kurczy. Alianse Renault-Mercedes-Nissan, Ford-Volkswagen i Stellantis z Toyotą sprawiły, że mamy na rynku praktycznie trzy propozycje w tym segmencie, różniące się jedynie szczegółami. Ale czasami detale mogą się okazać kluczowe.

Galeria zdjęć