Udany debiut Alonso

C

21-01-2020


Pierwszy Rajd Dakar rozegrany w Arabii Saudyjskiej był udany dla Toyoty. Zawodnicy mieli do przejechania ponad osiem tysięcy kilometrów w Arabii Saudyjskiej, która Rajd Dakar gościła po raz pierwszy. Odcinki specjalne prowadziły po trasach szutrowo-kamienistych, piaszczystych drogach i przez wysokie wydmy. Wyzwaniem okazała się nawigacja i wytrzymałość aut, ale wszystkie cztery Hiluxy zespołu Toyota Gazoo Racing dotarły do mety, a aż trzy znalazły się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej.

„Razem z zawodnikami prywatnymi aż cztery Hiluxy ukończyły rywalizację w najlepszej ósemce, a Fernando Alonso dojechał na 13. miejscu mimo dachowania” – podkreślił Glynn Hall, szef zespołu Toyota Gazoo Racing. – „To dowodzi jakości, niezawodności i wytrzymałości Toyoty Hilux, ale dwa skrócone etapy i w sumie aż 43 przebite opony spowodowały, że zabrakło czasu, by obronić dakarowy triumf sprzed roku”.

PROMOCJA

PROMOCJA

Nasser Al-Attiyah i jego pilot Mathieu Baumel ukończyli pierwszą edycję Rajdu Dakar w Arabii Saudyjskiej na drugiej pozycji, wygrywając jeden, a sześć innych etapów kończąc w czołowej trójce. Katarczyk od czterech edycji ściga się Hiluxem, co roku wygrywa przynajmniej jeden etap, a od 2018 roku dojeżdża na pierwszym lub drugim miejscu w klasyfikacji generalnej.

„Zmniejszyliśmy stratę ostatniego dnia, ale po błędzie dwa dni wcześniej walka o końcowy triumf była wielkim wyzwaniem. To nie był łatwy rajd, biorąc pod uwagę rywali i teren, ale jestem pewien, że za rok powalczymy o zwycięstwo. Drugie miejsce to dobry wynik i jestem z niego zadowolony. Dziękuję zespołowi Toyota Gazoo Racing i sponsorom, a także mojemu pilotowi Mathieu” – powiedział Nasser Al-Attiyah.

„Gratuluję drugiego miejsca. Nie udało się wygrać rajdu po raz drugi z rzędu, ale jazda w drugim tygodniu była imponująca. W gablocie jeszcze przez rok zostawię wolne miejsce obok trofeum za zwycięstwo w 2019 roku” – skomentował Akio Toyoda, prezydent Toyota Motor Corporation.

Alonso najszybszym debiutantem
Giniel de Villiers i Alex Haro ukończyli rajd na piątej pozycji, Bernhard ten Brinke pilotowany przez Toma Colsoula na siódmej, a jadący po raz pierwszy w Rajdzie Dakar Fernando Alonso, którego pilotem był Marc Coma, dojechał na 13. miejscu i był najwyżej sklasyfikowanym debiutantem.

„Cieszę się, że jesteśmy na mecie. To najtrudniejszy rajd świata i ukończyliśmy go już przy pierwszym starcie. Mieliśmy wokół siebie najlepszy zespół – Toyota Gazoo Racing, dzięki któremu było to możliwe” – powiedział Alonso.

„Obserwowałem, jak Fernando przygotowywał się do tego wyzwania i stawiał czoła problemom. Naprawiał auto na trasie, zmieniał koła, radził sobie po wypadkach, a nawet ścigał się bez przedniej szyby, bez ochrony przed kurzem i pyłem. Wierzę, że spodobało mu się to wyzwanie i możliwość walki z czołówką. Cieszę się, że mogliśmy dać mu taką szansę” – dodał Akio Toyoda.

Sukcesy Land Cruisera i ciężarówki
Po raz jedenasty w kategorii ciężarówek z silnikami o pojemności do 10 litrów wygrał Hino Team Sugawara, którego skład stanowili Teruhito Sugawara, Hirokazu Somemiya oraz Yuji Mochizuki. Siódme zwycięstwo z rzędu w grupie T2, czyli wśród samochodów produkcyjnych, odniósł Team Land Cruiser Toyota Auto Body za kierownicą Land Cruisera w składzie Christian Lavieille / Jean-Pierre Garcin, który wyprzedził duet Akira Miura / Laurent Lichtleuchter w takim samym aucie.

 

Zobacz także

C

Najnowszy numer

C
Truck & Van 03/2021
TSL Biznes 03/2021
C